poniedziałek, 7 listopada 2011

Bielactwo nabyte - objawy, leczenie

Jak leczyć tę chorobę? Jak radzić sobie z nią w codziennym życiu? Czy jest na nią jakiś sposób? Zadajesz zapewne sobie takie pytania.
Próba odpowiedzi na pytanie skąd się bierze też jest dość zróżnicowana. Jest to bowiem dość specyficzna choroba bo nie ma na nią jednego skutecznego lekarstwa czy też jednej skutecznej metody leczenia. Mimo tak dużego postępu nauki i medycyny nie jest ona jeszcze wystarczająco rozpoznana. W związku z tym nie ma jednoznacznej odpowiedzi na frapujące pytania: jak leczyć bielactwo nabyte, czym leczyć lub po prostu skąd się ono bierze.
Leczenie bielactwa jest długotrwałe i wymaga sporo cierpliwości u osoby dotkniętej tą przypadłością. Jednakże w wielu sytuacjach zostaje ona pokonana, zatem warto podjąć starania i próbować wszelkich metod by odzyskać utracony pigment.
Istnieje dużo sposobów na poradzenie sobie z tą chorobą począwszy od medycyny ludowej, a kończąc na nowoczesnych metodach terapii. Do jednego ze sposobów można zaliczyć odpowiednie zioła, do innych maści, a jeszcze inne związane są ze stosowaniem specjalistycznego sprzętu – chodzi tutaj przede wszystkim o naświetlanie ognisk, w których występują białe plamy. Leczenie bielactwa nabytego często bywa trudne przez co niektórzy, szczególnie bardziej zasobni finansowo pacjenci, decydują się na makijaż permanentny czyli maskowanie plam bielaczych, a nawet na wybielanie skóry czyli pozbawienie jej naturalnego barwnika.
Należy jednocześnie dodać, że nieleczone bielactwo może się pogłębiać. Rzadko kiedy choroba zatrzymuje się lub po prostu samoczynnie cofa. Choć występują takie sytuacje.

sobota, 15 października 2011

Słuchaj organizmu

W dzisiejszych czasach narażeni jesteśmy na wiele różnych czynników, które powodują zaburzenia w organizmie lub nawet powodują poważne choroby. Te problemy człowieka są związane tak z kwestiami genetycznymi jak i środowiskowymi. Genetyczne przyczyny występowania patologii to takie, które dziedziczone są po przodkach, z kolei za środowiskowe uznaje się wszystkie czynniki, czy sytuacje występujące w naszym życiu i które wywierają negatywny wpływ na stan zdrowia. Część z nich jest zależna w dużym stopniu od nas (np. nałóg tytoniowy), a na resztę nie mamy wpływu lub jest on ograniczony (np. zanieczyszczenie powietrza).

Co w takim razie powinniśmy zrobić, aby ochronić organizm przed patogenami?
Należy ograniczyć przede wszystkim te działania, które wywierają zły wpływ na organizm. Najlepiej jest zastąpić wszystkie złe nawyki tymi, które poprawiają funkcjonowanie naszego ciała. Oto kilka przykładów co można by zmienić lub poprawić:
- wyeliminować nałogi
- zdrowo się odżywiać
- ograniczanie stresu
- większa aktywność fizyczna
Należy pamiętać również o tym, by nie bagatelizować niepokojących sygnałów pochodzących z organizmu, który próbuje przekazać nam informacje, że "coś jest nie tak". Takie symptomy można nazwać mianem objawów choroby – np. objawy grypy, przeziębienia. Istotne jest również to, żeby uświadomić sobie, że wykrycie choroby już po pierwszych objawach daje zazwyczaj możliwość uporania się z nią, nawet wtedy, kiedy jest ona bardzo poważna. Dlatego trzeba tutaj zaapelować, by nie lekceważyć zaobserwowanych u siebie czy u innych, podejrzanych zmian w organizmie. Dodać należy jeszcze, że nie wolno popadać w hipochondrię czyli obsesyjnie poszukiwanie objawów choroby, gdyż z pewnością wpłynie to niekorzystnie na nasz stan psychiczny, a to z kolei może prowadzić do innych chorób.

środa, 27 kwietnia 2011

Realizacja planu na odchudzanie znowu się nie udała - jak sobie z tym poradzić?

„Od jutra się odchudzam!”. Powzięłaś decyzję. Poczyniłaś nawet pewne starania dotyczące sposobu realizacji swojego planu. Wybrałaś najbardziej odpowiadającą Ci dietę, ćwiczenia i solidnie sobie przyrzekłaś, że tym razem na pewno Ci się uda.

Co się dzieje po kilku dniach (a czasami nawet po jednym)? Bardzo często wygląda to następująco: Budzisz się rano następnego dnia i stwierdzasz: „No, może jeszcze nie od dzisiaj. Dziś będę miała ciężki dzień, po co dokładać sobie więcej kłopotów.” Jeszcze chwilę walczysz z sobą – usiłujesz jednak siebie przekonać, że przecież wczoraj podjęłaś NIEODWOŁALNĄ decyzję. Ale już po chwili kapitulujesz. I czujesz tę ogromną ulgę, która potem następuje. Nie musisz się już dziś martwić o to, jak zrealizujesz swój plan odchudzania. Postanawiasz, że NIEODWOŁALNIE  zaczniesz od.... jutra.
 A jutro? No, cóż historia lubi się powtarzać :)
 Czy taka sytuacja zdarza się również Tobie?
 Zachodzi teraz pytanie. Czy to brak silnej woli powstrzymuje Cię przed zrealizowaniem Twojego planu odchudzania czy może coś innego?
Powiem Ci, że w większości przypadków chodzi o zupełnie coś innego.
 Dzieje się tak z powodu oporu! Coś w nas opiera się zmianie. To tak, jakby funkcjonowały w nas dwie osoby: jedna, która bardzo pragnie schudnąć i druga, która broni się przed tym rękami i nogami. Najgorsze jest to, że przeważnie wygrywa ta druga.
 Pierwszą osobą jesteś Ty. To Ty podejmujesz postanowienie. To Ty planujesz w jaki sposób osiągnąć cel i schudnąć. To Ty planujesz, do kiedy ma to być wykonane. Ale niestety opór drugiej Ty – Twojej Wewnętrznej Grubaski jest tak ogromny, że niweluje każdy solidnie zaplanowany przez Ciebie plan odchudzania.
 Twoja Wewnętrzna Grubaska idzie po najmniejszej linii oporu i kurczowo trzyma się swoich korzyści pozostawania osobą grubą. W istocie to właśnie KORZYŚCI, jakie masz z utrzymywania swojej nadwagi stanowią jedną z głównych przeszkód zaprzepaszczenia Twojego planu odchudzania i w konsekwencji cieszenia się przez Ciebie swoją szczupłą sylwetką.
 Pomyśl przez chwilę, jakie Ty możesz mieć korzyści z utrzymywania swojej nadwagi. Zapisz je wszystkie na kartce. A potem zastanów się, czy nadal chcesz je utrzymywać? Czy naprawdę są dla Ciebie takie istotne i wreszcie, jak możesz je zaspokoić w inny sposób?